Ta strona używa plików cookies w celu prowadzenia anonimowych statystyk wizyt użytkowników. Akceptuję / Zamknij
Anita Suchocka, dn. 08/08/2012, kategoria: reportaż
Ten sezon obfituje w śluby łączące narodowości. W przypadku Karoliny i Richarda mogłam zobaczyć np. prawdziwy kilt, który – jak się okazało – jest znacznie bardziej skomplikowany do założenia niż suknia panny młodej. Chwilami trzeba było się nawet ratować youtubowymi tutorialami. Wesele przysporzyło nie tylko ślubnych, ale i piłkarskich wrażeń, ponieważ zespół zorganizował mecz Polska – Szkocja, gdzie nasi rodacy zatriumfowali, choć tego dnia nikt nie był przegrany. Karolina zaprezentowała klasykę i eleganckie piękno, które pasowały do niej doskonale. Sala, którą zobaczycie na zdjęciach już się tu pojawiała i pojawi jeszcze nie raz, ponieważ Korona Karkonoszy to, moim zdaniem, jedno z lepszych miejsc na organizację wesela w okolicy Jeleniej Góry – przepyszne jedzenie i naprawdę porządna obsługa.